Gdy zbliża się rykowisko – już przeżywam te emocje duuuużo dużo wcześniej. Często jestem już w terenie ze świadomością – że to jeszcze nie teraz – ale łudzę się nadzieją że „a może jednak” spotkam dostojność w samej osobie 😉
Najczęściej wtedy spotykam łanie. W moim stumilowym lesie – łanie mają swoje miejsca gdzie można je spotkać dość często.
Nie raz słyszę jak chodzą po wodzie – robiąc hałas kroku za krokiem – bo wtedy często bywają grupą.
… na zdjęciu łania ze stumilowego lasu z koleżankami w tle 😊