kwiecień 2023

… wilk …

  W najśmielszych snach nie przypuszczałam że ten dzień – tak się potoczy … W ostatnich miesiącach stroniłam od plenerów. Zbyt mało czasu. zbyt wiele obowiązków. Jednak dziś (po roku) postanowiłam zaskoczyć moją Puszczę Solską i wpaść do niej w odwiedziny. A okazuje się że to ona zaskoczyła mnie. I to jak! 😀 Jechałam z …

… wilk … Read More »

? łanie ?

Gdy zbliża się rykowisko – już przeżywam te emocje duuuużo dużo wcześniej. Często jestem już w terenie ze świadomością – że to jeszcze nie teraz – ale łudzę się nadzieją że ?a może jednak? spotkam dostojność w samej osobie ? Najczęściej wtedy spotykam łanie. W moim stumilowym lesie – łanie mają swoje miejsca gdzie można …

? łanie ? Read More »

Suseł perełkowany

? suseł perełkowany? Nie sposób o nim nie wspomnieć! Ja nazywam je moimi małymi trollami ? Maluchy zadomowiły się w Rezerwacie Hubale. Można spokojnie popatrzeć na nie ze ścieżki.  Gdy tylko na wiosnę zrobi się nieco cieplej maluchy budzą się z zimowego snu i brykają po rezerwacie. Prędkość poruszania się tych małych gremlinów jest ponaddźwiękowa – …

Suseł perełkowany Read More »

1 kwietnia – międzynarodowy dzień ptaków

Dziś 1 kwietnia oprócz żarcików swoje święto mają ptaki 🙂 Ja osobiście na swojej liście ulubieńców mam – sowy! Drugie miejsce zajmują tzw ?drapole? a na 3cim cała reszta która umila czekanie na jelony 😉 Na zdjęciu puszczyk. Opiekunowie stumilowego lasu zamontowali budki dla puszczyków i jak widać udało się. Lokum przypadło do gustu!  ?

? zachód nad moim stumilowym lasem ?

Co jest najlepsze w wypadach do mojego stumilowego lasu? Wiadomo – wyciszenie, spokój, i obserwacja mieszkańców. Ale jest jeszcze coś – wszystkie wschody i zachody ? Gdy zapada zmrok, Słońce chowa się za horyzont, wtedy w myślach żegnam się zapamiętując te cudne barwy. I w wyobraźni widzę jak leśne towarzystwo zaczyna spokojnie wychodzić i żerować …

? zachód nad moim stumilowym lasem ? Read More »

? dziki w stumilowym ?

? dziki ? ? ach – ile razy dane było mi spotkać ? czasem niechcący ?weszłam w stadko? a czasami jakiś pojawił się niewiadomo skąd ? jednak zawsze przyniosą ze sobą małą dawkę adrenalinki 😉 tak czy siak – popatrzeć lubię ? z dystansu oczywiście 😉

żurawie w Puszczy Solskiej

Wiosna. Tuż przed wschodem słońca. Jestem na miejscu i już wiem że są. Kilkadziesiąt żurawi. Ach co za widok! Słońce podnosi się – mgła powoli opada. Puszcza Solska – oprócz mojego stumilowego lasu – to mój drugi dom ? niezawodna ?

Scroll to Top